Pani szuka pana Kłobuck

Opis oferty

Witajcie, Śmiertelnicy!

Jestem Modliszką – nie tą ufną i milutką z kreskówek, tylko wersją 'wysublimowaną', - tą która potrafi zrobić porządek w Twoich schematach myślowych szybciej niż poranna kawa. Jeśli szukasz łatwych zdobyczy, zmiękczających rozmów i miłych spojrzeń, przewiń w dół, zanim jeszcze zdążysz się spocić.

Jestem Tą, o której ostrzegała Twoja ex i wyszukiwarka Google.
Nie anioł, nie diablica — coś pomiędzy espresso a adrenaliną.

Moje talenty specjalne:

• Patrzę tak, że zapominasz PIN do karty i swoje
zasady.
• Uśmiecham się i już wiesz, że coś się święci.
• Nie potrzebuję czerwonej szminki, żeby być
ostrzeżeniem.

Kogo poszukuję:

Szukam umysłu równie ostrego, jak moje pazury
Szukam faceta, który wie, że Modliszka nie gryzie bez powodu.

Co dostaniesz, jeśli wejdziesz w tę grę:

Uczucie, jakbyś spadał ze spadochronem i to bez instrukcji.
Słowa, które pieką i łechczą jednocześnie.
Emocje na granicy 'wow' i ' oj, chyba nie powinienem'.
Sporą dawkę emocjonalnego fitnessu, bo trening mózgu też się liczy.
I trochę emocjonalnego cardio — w końcu serce też trzeba trenować.

Nie udaję grzecznej, bo szkoda czasu.
Nie gram w niedostępność, bo i tak złapiesz się sam.
Po prostu jestem tą, która potrafi zniszczyć nudę jednym spojrzeniem.

Uwaga: Moja miłość jest jak matematyka wyższej klasy – precyzyjna, logiczna i zaskakująco nieprzewidywalna. Wchodzisz do mojego świata na własne ryzyko. Ale jeśli dasz radę, satysfakcja… no cóż, może być śmiertelnie przyjemna.

Więc jeśli masz odwagę — podejdź.
Ale pamiętaj:
Nie każda modlitwa kończy się zbawieniem.
A nie każda Modliszka kończy obiad głodna.